piątek, 16 sierpnia 2013


                                             Z grzybami w roli głównej :-)

Jakiś czas temu dostałam od taty wypalarkę do drzewa. Wie że kocham takie robótki ręczne, jednak do tej pory nie miałam bardzo czasu aby ją wypróbować. Dziś wieczorkiem postanowiłam  usiąść na chwilkę i zobaczyć jak to działa.  Kiedyś, dość dawno temu, (może ze 2 lata) podczas spaceru po lesie, znalazłam taki niekształtny kawałek drzewa, pozostawiony po wycince drzew. Od razu wpadł mi w oko i pomyślałam, że na pewno się przyda. Wiedziałam, że chcę aby nawiązywał do lasu i tak przyszły mi na myśl właśnie grzybki i paprocie. Oto efekt mojej zabawy...












7 komentarzy:

  1. Ja też jestem takim zbieraczem i jak coś mi wpadnie w oko,to nie popuszczę;)Wypalarką bawiłam się 100 lat temu i zapomniałam jakie fajne efekty można uzyskać:)Leśne drewienko w leśne wzorki,bardzo ciekawy efekt;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ja też podobnie jak Ilonka nie miałam w ręce wypalarki chyba wieki całe :))) A Twoja praca prześlicznie wygląda :)) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam kochane kobietki za ciepłe słowa. Ja do tej pory nie miałam okazji bawić się wypalarką, choć nie raz chciałam, na wszystko jednak przychodzi czas i pora. Może warto wyciągnąć sprzęt i do dzieła :-) Miłego i owocnego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł Moniczko a efekt jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie to zrobiłaś. Niewiele takich prac można obejrzeć na blogach. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za te ciepłe słowa. Wzruszyłam się nieco i tak mi się na serduszku miło zrobiło. Cieszę się, że są osoby którzy chcą oglądać i cieszyć się razem ze mną tą moją pracą.

      Usuń