piątek, 10 stycznia 2014

                                                             osiemnastkowy koń na szkle 

     witajcie kochani. Ostatnio robiłam konika grawerowanego na szkle dla mojej kochanej siostrzyczki na 18-nastkę. Jak ten czas szybko płynie. Pamiętam jak dopiero co nosiłam ją na rękach, jak uczyła się chodzić a tu już 18-nastka. Dobrze że mam malutkie aniołki w domu to nie mam czasu na myślenie że i ja jestem coraz to starsza i piękniejsza :-) nie obejrzę się jak te moje aniołeczki zaraz powiedzą że już też są dorosłe. Muszę cieszyć się nimi póki pozwalają się kochać i nie wstydzą się przybiec do mamy, przytulić i powiedzieć kocham cię mamo, czasem co kilka  minut :-)
 wracając jednak do konika oto parę jego fotek:


1 komentarz: