RÓŻANIEC z ziarenek lipy i sznurka.
Parę lat temu braciszek z mamą poprosili mnie abym pomogła zrobić na świetlicę różaniec. Pomysł z czego miałabym go zrobić poddała mama, ja go tylko zrobiłam, ale powiem wam szczerze, że cieszyliśmy się wszyscy z efektu końcowego. (nawet wygrał konkurs :-)
a oto on:
Właśnie przed chwilą oglądając jedną z prac,stwierdziłam,że pomysłowość rękodzielniczek nie zna granic;)Ty jesteś kolejnym na to dowodem;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się,że konkurs wygrany,bo różaniec piękny i niepowtarzalny;)
Pozdrawiam
Bardzo lubię zapach lipy, ale nie wiedziałam, że można z niej zrobić takie cuda :)Piękna praca i bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńNiezwykły pomysł, różaniec wygląda wspaniale i jest jedyny w swoim rodzaju. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam kochane kobietki za ciepłe i miłe słowa oraz za to że jesteście.
OdpowiedzUsuńPiękny różaniec, pomysł niesamowity :-)
OdpowiedzUsuń