niedziela, 25 września 2016

jeż dla nauczycielki

Na koniec roku dla pani nauczycielki chcieliśmy z dziećmi zrobić coś na pamiątkę, tylko zastanawiałam się co.  Ponieważ  lubię rzeźbić a pierwszy wierszyk jakiego dzieci się nauczyły z panią był o jeżyku, tak powstała ta praktyczna pamiątka na długopisy :-)









wtorek, 28 czerwca 2016

Witajcie kochani.
Dawno, oj dawno mnie nie było.Wybaczcie.
Ostatnio robiłam dla przyjaciółki prezencik na ślub.



środa, 19 sierpnia 2015

zakrętkowe memory

witajcie kochani,
Ostatnio z dzieciątkami zrobiliśmy memory domowym sposobem.
Potrzebne były zwykłe zakrętki, najlepiej aby były jednakowe wielkością i kolorem, sztywny papier( ja wykorzystałam ze starego kalendarza), coś do pisania i pomył na obrazki.
Na kartkach odrysowałam od zakrętek wielkość kółka, następnie powycinaliśmy, narysowaliśmy po 2 jednakowe obrazki i bez przyklejania kółeczka powkładaliśmy do zakrętek. Ponieważ każda zakrętka ma wystające zagięte ząbki nie ma potrzeby przyklejania obrazków, ząbki te powstrzymują obrazki przed wypadnięciem. Oto kilka fotek







milej zabawy, pozdrawiam cieplutko

niedziela, 12 lipca 2015

spiżarenka

Witajcie,
chciałam podzielić się z Wami moją małą domową spiżarenką zrobioną z biedronkowych skrzynek po winogronach








Witajcie kochani chciałam Wam pokazać owoce "róży posadzonej w ziemniaku"




niedziela, 24 maja 2015

nowe życie róży?

Witajcie kochani
jakiś czas temu znalazłam w internecie fotkę z, uważam bardzo fajnym, pomysłem na sadzenie róży.



 Kiedy niedługo później dostałam od męża różyczkę pomyślała, że może warto by wypróbować ten pomysł i zobaczyć czy to zadziała.





Tak jak zalecają wsadziłam łodygę róży w ziemniaka i do ogródeczka. Szczerze mówiąc nie bardzo wierzyłam że coś z tego będzie, jednak podlewając warzywka w ogródku podlewałam też i wydawało się "usychający badyl ".  Parę dni temu okazało się że faktycznie coś się przyjęło i coś rośnie, tylko co?róża czy jednak ziemniak?









poniedziałek, 4 maja 2015

przeplatana sznurkiem ramka na zdjęcia


Witajcie kochani, tym razem chciałam się z Wami podzielić jedną z ostatnich prac którą wykonaliśmy wspólnie z mężem i dziećmi. Do powstania tych ramek na zdjęcia potrzebne były: kilka deseczek, patyczków, sznurek, wybrane i zalaminowane zdjęcia, dziurkacz, gwoździki. Przy pomocy męża zbiliśmy ramkę, następnie została pomalowana lakierobejcą. Zdjęcia oddałam do laminowania a następnie dziurkaczem powycinałam dziurki przez które razem z dziećmi przeplotłam sznurek. Tak oto w prosty domowy sposób powstała nasza ramka.