poniedziałek, 2 czerwca 2014

Dawno mnie nie było, a to wszystko wynika z tego że przeprowadzka pochłonęła sporo mojego czasu. Pakowanie wszystkiego, kurs za kursem i rozpakowywanie. Mieszkamy tu już pewnie ze trzy tygodnie a jeszcze niektóre rzeczy nie są do końca tak jak bym chciała. Jednak cieszę się z podwóreczka, dzieciaczki mają huśtaweczkę, mają gdzie pojeździć na hulajnodze:-) Tylko pogoda w kratkę, tydzień słoneczny, tydzień deszczowy :-)